Coraz częściej widzimy reklamy zachęcające do poddania się badaniu kolonoskopii. Mimo wszystko, większość z nas, udaje się na nie dopiero po otrzymaniu skierowania. Grupa osób korzystająca z tego badania z potrzeby samokontroli jest znacznie niższa.
Czy faktycznie powinniśmy obawiać się tej strasznej, nieznanej nam kolonoskopi?
Tak jak większość badań diagnostycznych, kolonoskopia jest standardowym badaniem przesiewowym w przypadku podejrzenia przede wszystkim raka jelita grubego, choroby Leśniewskiego-Crohna,, ocenie wielkości zmian we wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego, czy też w przypadku występowania częstych biegunek niewiadomego podochodzenia oraz diagnostyce niedokrwistości o nieznanej etiologii.
Za pomocą tego badania możliwe jest także usuwanie polipów w jelicie, obecnych w nim ciał obcych czy też poszerzanie zwężonych fragmentów jelita.
Badanie polega na wprowadzeniu kolonoskopu do jelita grubego poprzez odbyt. Jest to nic innego, jak elastyczna rurka o długości ok. 130-200 cm. Z jednej strony zakończona jest ona kamerą, a z drugiej tzw. manipulatorem. Dzięki swojemu wnętrzu, kolonoskop umożliwia także wprowadzenie dodatkowych narzędzi, dzięki którym możliwe jest wykonanie niewielkich zabiegów.
Podczas zabiegu pacjent znajduje się w ściśle określonej pozycji: leży na lewym boku, z nogami zgiętymi w kolanach i przysuniętymi do brzucha.
Zwykle takie badanie trwa od kilkunastu do kilkudziesięciu minut.
Jak wygląda przygotowanie do kolonoskopii?
Jak do każdego badania diagnostycznego, do kolonoskopii należy wcześniej odpowiednio przygotować swój organizm . Całość działań przygotowujących ma na celu oczyszczenie okrężnicy. Przede wszystkim, należy przejść na dietę płynną. Następnie należy użyć środka przeczyszczającego. Takie przygotowanie pozwoli lekarzom na przeprowadzenie rzetelnego i prawidłowego badania, a także pozwoli uniknąć niekomfortowych dla pacjenta sytuacji.
Choć nasze wyobrażenie o samym badaniu nie należy do najlepszych i najprzyjemniejszych, kolonoskopia okazuje się być mniej strasznym badaniem niż przypuszczamy.